Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Baśń współczesna

Obraz
Ta książka powinna być na półce każdego dziecka i troskliwego rodzica! Nie lubię sztampowych baśni i po raz kolejny czytać prawie-niezmienioną wersję "Czerwonego Kapturka", "Śpiącej Królewny" czy "Calineczki". Ale przy tych "coverach" oczy miałam pełne łez (ze śmiechu), a głowę pełną refleksji. Must read, must have! Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Siedmiu wspaniałych i sześć innych, nie całkiem znanych historii Książka pani Jędrzejewskiej-Wróbel jest propozycją baśni dla dzieci współczesnych. Ale jaką!? Rozpisywałam się wcześniej, że dziecku trzeba czytać baśni, choćby z tego powodu, aby było kiedyś geniuszem. Ale nie tylko! W baśniach przedstawione są w jedyny taki na poły paraboliczny sposób problemy, jakie stawia przed nami życie. W zbiorze "Siedmiu wspaniałych..." te problemy autorka po prostu uwspółcześniła. Prawda, że genialny pomysł - zaadaptować baśń starą i znaną do aktualnych warunków?! Dziecko, wkraczając w życie, z

Baśnie... ale czy dla dzieci?

Obraz
Po nieco dłuższej niż tygodniowej nieobecności powracam z refleksjami - swoimi i nie tylko - o baśniach. Ale czy dla dzieci? Dawno, dawno temu wpadła mi w ręce książka. Zbiór baśni zaciekawił mnie dość osobliwą okładką. Pod drzewem na pniu siedzi ubrany Wilk, a na jego kolanach, oczywiście, Czerwony Kapturek. W czułym i zasłuchanym spojrzeniu Wilka czają się złe zamiary, a pazury ostro zaciskają się na niewinnym ramionku dziewczynki. Fiu fiu... to ci dopiero baśń. Charles Perrault, Baśnie, czyli opowieści z dawnych czasów To wydanie baśni Perraulta, uznawanego za jednego z ojców baśni nowożytnych, odbiega znacznie od wersji, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Zwierzęta mają tylko zwierzęcy wygląd, a nawet kostium, charaktery i zamiary mają bardzo ludzkie. Fabuła nie odbiega od "standardów". Czerwony Kapturek zanosi smakołyki babci, prawdopodobnie chorej. Po drodze spotyka Wilka, który ma ochotę "zjeść" dziewczynkę, ale drwale krzyżują mu szyki. Dziewczyn

Baśnie - najlepszy wynalazek ludzkości

„Jeśli chcesz mieć mądre dziecko, czytaj mu bajki. Jeśli chcesz mieć genialne dziecko, czytaj mu jeszcze więcej bajek” – taką, mniej więcej, receptę dał Einstein dla tych wszystkich, którzy marzą o super dzieciach. Tylko co czytać, skoro książek jest dużo? Czytać czy puścić bajkę w telewizji? Może warto wrócić do korzeni i czytać stare, dobre baśnie. Na przykład Andersena. Hans Christian Andersen, Baśnie Powrót do korzeni w dobie tak rozwiniętej techniki może wydawać się pomysłem ekstremalnym. Włączenie bajki w telewizji czy Internecie pomaga zaoszczędzić czas, w końcu dziecko ma zajęcie, a i rodzic może zajmować się swoimi obowiązkami lub po prostu odpocząć. Dziwnie to brzmi, ale tempo, w jakim obecnie żyje większość ludzi narzuca pewien styl... życia właśnie. Dzisiaj obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci i poświęcenie parunastu minut na przeczytanie dziecku czy z dzieckiem jednej baśni czy dwóch przyniesie więcej korzyści niż się wydaje. A dlaczego b