Refleksje końca roku szkolnego
Niech nie niepokoją cię cierpienia twe i błędy wszędy są drogi proste lecz i manowce są wszędy Tak mniej więcej zaczyna się wiersz Leopolda Staffa pt. "Odys". Dlaczego go przywołuję? Odpowiedź jest jedna - dzisiaj odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. Dzisiaj odbywa się uroczyste rozpoczęcie wakacji! Dla jednych będzie to rytualne palenie zeszytów - podręczniki zostały "ocalone" przez rządowe "pomysły"; dla drugich będzie to świętowanie sukcesów, radość z powziętego wysiłku poprawienia świadectwa i doczekania się czerwonego paska; dla pozostałych - przełknięcie porażki, bo przecież zawsze mogło być lepiej... gdyby mniej myślało się o tym, jak wywinąć się z nauki na sprawdzian czy kartkówkę. Błażej Paskal powiedział kiedyś takie oto słowa: "Ludzie chcą wiedzieć wszystko, ale do nauki się nikt nie garnie" . Nieco inna myśl jest w przytoczonym fragmencie - bardziej usprawiedliwiająca: błędów nie unikniemy, ale najważniejsze jest to,