Adam Mickiewicz na Zachodzie część III
Jak Mickiewicz ocenił okres rosyjski? Nader przychylnie - dorósł, zmądrzał, oprzytomniał z młodzieńczych zapałów, uświadomił sobie wiele ważnych spraw, zwłaszcza to, że jako poeta powinien wyrażać wolę narodu, wspierać swój naród. Aż sam się dziwił, że " Życie moje płynie jednostajnie i ledwie nie powiem: szczęśliwie... Spokojność, swoboda myśli (...). Niekiedy przyjemna zabawa, nigdy gwałtownych wzruszeń namiętnych (...)... Charakter mój wyrównał się i uspokoił ." Przyjaciele nie mogli mu tak łatwo wybaczyć tej duchowej "przemiany". Ale jednak Mickiewiczem nie do końca "targał" wewnętrzny spokój, raczej dojrzałość, na sumę której składały się zniechęcenie polityką, hipokryzja salonowa, wyobcowanie i brak miłości. Dlatego też wyrusza w podróż po Zachodzie, podróż która powinna "poruszyć" nim na nowo... może przywrócić schowanego w nim romantyka? W stronę Zachodu - " Powinienby nastąpić rozdział sentymentalny " Od 1829, przez cały