Piastówny i żony Piastów, czyli o uroczych praPolkach

Historia jest rodzaju żeńskiego, więc nie ma co się zżymać, kiedy mówi się o istotnej roli kobiet w dziejach ludzkości. Owszem, do dziś uczymy się o Ramzesach, Nabuchodonozorach i innych Juliuszach, a także Bolesławach, Kazimierzach czy Władysławach. Dzięki zmianie kierunku z męskiego na żeński, za sprawą m.in. krytyki feministycznej, badacze coraz częściej i lepiej piszą o pomijanym do tej pory zagadnieniu. Dziś rozpoczynam tematykę feministyczną książką Żylińskiej o pierwszych polskich księżniczkach i królewnach.

Jadwiga Żylińska, Piastówny i żony Piastów

Książka, choć wydana w latach sześćdziesiątych, stanowi również i dziś ciekawą pozycję czytelniczą, nie tylko dla miłośników archeologii czy fanów biografii, ale też dla tych, którzy lubią ciekawe historie, także i te ze szczyptą romansów, po prostu. Opowieść o wielkich i wpływowych kobietach z początku dziejów państwa polskiego zaczyna się, oczywiście, od legendarnej Rzepki. Wspominana była już przez Galla Anonima w jego Kronice Polskiej. Ale co można więcej o niej  powiedzieć na podstawie relacji Galla czy kierując się wiedzą archeologiczną, o tym przeczytacie sami.
Kolejną ciekawą i wpływową Polką była Adelajda - siostra Mieszka I. Większość informacji na jej temat to głównie domniemania, maleńkie kawałki informacji wyciągnięte z kronik europejskich dworów. Ale co wiemy o niej na pewno, a co włożymy między bajki? Przeczytajcie sami.
Nie mogło i tu zabraknąć szkicu o żonie Mieszka I- czeskiej Dąbrówce.Czy znajdziecie tu potwierdzenia tych wszystkich "rewelacji" o jej stanie panieńskim, wyglądzie i afekcie samego polskiego księcia? Tak, ale... na pewno miała swoje zasady, jednak jako księżniczka umiała je "zmodyfikować" na potrzeby polityki męża.
Niewątpliwie ciekawą bohaterką starodawnych dziejów była Sygryda Storrada, córka Mieszka I, zwana też Świętosławą. Zrobiła ona niesamowitą karierą, sadzając siebie i swoich potomków na tronie... o tym przeczytajcie sami, również w powieści "Harda" Elżbiety Cherezińskiej.

Czytając książkę "Piastówny i żony Piastów" można naprawdę zmienić swoje zapatrzenie na przeszłość Polski. Jeśli komuś nasze początki kojarzyły się z odstawaniem od kultury zachodniej Europy, z zacofaniem, to po lekturze tych szkiców można, czy wręcz trzeba, zmienić zdanie. Polki zasiadały na tronach wielu europejskich tronów, szerzyły chrześcijaństwo, realizowały politykę własną i swoich ojców, braci, mężów. Jedne doczekały się legend, inne doczekały się... hagiografii. W każdym razie jest to książka barwna, niepozbawiona źródeł historycznych, informacji archeologicznych i domniemań, które ubarwiają biografie zapomnianych, ale ciekawych i bardzo kobiecych pra...prababek.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Drzewo kłamstw”... hit książkowy, który mógłby być również hitem filmowym

Sienkiewicz - celebryta i pięć razy Maria

Siostrzana miłość w baśniowej scenerii i legendarnym czasie