Wrzesień... szkoła i te sprawy

Koniec wakacji nie musi zwiastować końca dobrej zabawy. Może, jeśli nie musi, oznaczać zmiany nastawienia. Szkoła jest obowiązkiem, ale tylko od nas zależy, czy przyjemnym czy też nie. Pierwszy dzwonek uczniowie i nauczyciele usłyszą dopiero we wtorek 4 września, ostatni - 21 czerwca 2019. Dziesięć miesięcy może zlecieć jak z bicza strzelił, a może się też wlec żółwim tempem. Wybór należy do nas.


Skoro już o szkole mowa... narodziła się w internetach nowa tradycja - postanowień na nowy rok szkolny. Dlaczego by nie? Czy pierwsze brzmi: będę się uczyć bardziej? Prawidłowo! Drugie: będę mieć czerwony pasek na koniec roku? Daj Boże! Nie ściągać! Nie "kolekcjonować" negatywnych uwag! W porządku!

Ja proponuję dodać: nie marnować tyle czasu na życie w cyfrowej rzeczywistości. Jesteśmy ludźmi, a nie cyborgami, więc nasze miejsce jest między ludźmi, a nie ich profilami społecznościowymi. Zamiast grania na komputerze, graj w planszówki. Zamiast czytać komentarze na profilach, zwłaszcza hejty, czytaj książki.

Rok szkolny to tylko 10 miesięcy. Jeśli wytrzymasz w postanowieniach pierwszy miesiąc, wytrzymasz i dłużej!

Powodzenia na ten nowy rok szkolny!


PS i jeszcze mały cytat od Żeromskiego, bohatera tegorocznego Narodowego Czytania:

„Nauka jest jak niezmierne morze. Im więcej jej pijesz, tym bardziej jesteś spragniony”.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Drzewo kłamstw”... hit książkowy, który mógłby być również hitem filmowym

Sienkiewicz - celebryta i pięć razy Maria

Siostrzana miłość w baśniowej scenerii i legendarnym czasie