Tak, w miesiącu kwietnia zapomniana powieściopisarka, ulubienica młodzieży lat 70., 80., 90. zostanie odkopana!
Małgorzata Musierowicz, Szósta klepka (1977)
W pierwszym poście będzie o rozpoczynającej serię JEŻYCJADA powieści "Szósta klepka".
Ale najpierw nieco o serii. Akcja utworów wchodzących w cykl dzieje się przeważnie w Poznaniu, w dzielnicy Jeżyce, najczęściej przy ulicy Roosevelta i Słowackiego. Bohaterowie też się przeplatają przez kolejne części, łączą się wątki tak, że możemy obserwować dorastanie bohaterów, kryzysy i małe rodzinne szczęścia na przestrzeni lat.

Musierowicz jest mistrzynią romansu. Trochę tutaj ściąga od innej bogini powieści obyczajowych dla panien - Jane Austen i z jej "Dumy i uprzedzenia". Celestyna, zwana pieszczotliwie Cielęciną, ma cichego adoratora. Tylko że dziewczyna nic o nim nie wie, bo każdy ich kontakt wzrokowy kończy się fiaskiem i fochem. Szalę dopełnia wydarzenie w klasie, podczas którego Celestyna zachowała się jak prawdziwe cielę. Dziewczyna szuka więc okazji do rehabilitacji i tak powolutku dostrzega w chłopaku - buntowniku Jerzym Hajduku - zalety, a przede wszystkim odczuwa za nim ogromną tęsknotę. Ale jak to młodzi... gadają, kiedy powinni milczeć, milczą, kiedy powinni sobie wyjaśnić wątpliwości. Wiele jeszcze frasobliwych pytań zada Bobcio, nim ta dwójka - niczym żuraw i czapla, niczym pan Darcy i Elizabeth Bennet - zejdą się.
Powieść napisana jest barwnie i Musierowicz, jak zwykle, dba o szczegółowe portrety psychologiczne swoich postaci. Ich błędy czasami irytują, a to jest najlepszy dowód na to, że są "jak żywi". Dialogi są i błyskotliwe i dowcipne, a akcja niepozbawiona zwrotów, dramatów i pogodnego przesłania. Musierowicz nie lituje się nad bohaterkami "Szóstej klepki" - Celestyną, jej siostrą Julią i koleżanką Danusią, cały czas funduje im mocne wrażenia, by dać ich wadom porządnego prztyczka w nos.

Książka ta zawiera jeszcze inne przesłanie, mianowicie chodzi o odpowiedzialność i obowiązki. Celestyna podjęła się trudnego zadania, nie jest łatwo podołać wyciąganiu z zagrożenia swojej najlepszej koleżanki, która w dodatku po tobie jeździ i cały czas się obija. Cielęcina, pasuje to przezwisko do niej jak ulał, nadwyręża swoje siły, swoją cierpliwość, ale Danusia woli dwójki, a jej system wartości znacznie odbiega od przyjętych norm. Celestyna rzuca wszystko na jedną szalę - sama wpadła po uszy i strajkuje. Kto pomoże Dance w nadrobieniu zaległości? Co z odpowiedzialnością? Na takie i inne dylematy odpowiada w swej powieści "Szósta klepka" Małgorzata Musierowicz, dając przy okazji doskonałą lekcję radzenia sobie w czasie dorastania
.
Komentarze
Prześlij komentarz