Przejdź do głównej zawartości

„Drzewo kłamstw”... hit książkowy, który mógłby być również hitem filmowym

Ta powieść powinna być zekranizowana. Jest nadzwyczajna! Piękna w słowach, akcji, bohaterach i pomyśle. Niebywała! Szokująca! Oryginalna! Ambitna! Zachwycająca! Mnie zabiła.

 

Frances Hardinge, Drzewo kłamstw

 

Książkę kupiłam z myślą o starszych uczniach szkoły podstawowej, chociaż gdzież czytałam w branżowej prasie, że powieść polecano dla uczniów liceów. Niemniej, zaryzykowałam, i opłaciło się. Mam świetną książkę, błyskotliwie napisaną, inteligentną na miarę „Trzynastej opowieści”. Zresztą „Drzewo kłamstw” bardzo mi przypomina moje objawienie literackie, jakim była „Trzynasta opowieść”. Pod względem elokwencji, prowadzenia akcji, trzymania w napięciu i głównych bohaterkach.

Pokrótce napiszę zalety powieści, ponieważ wad żadnych w niej nie znajduje. Fabuła oparta jest na tajemniczych przyczynach śmierci pastora, który dopiero co przeprowadził się na smutną, deszczową wyspę Vane. Prowadzono tam wykopaliska w poszukiwaniu prajaszczurów i nie tylko. Rodzina pastora składa się z ambitnej, żywiołowej żony, dojrzewającej, cichej i pokornej córki oraz synka, który raczej dumą ojca i chlubą rodziny nie zostanie. A! Pastor! To ci dopiero osobowość. Zamyka się godzinami w swoim gabinecie i pogrąża się we... śnie. Raz przydybała go tam córka Faith i została wplątana w największą tajemnicę i przekleństwo swego ojca. Nie chce Wam zdradzać szczegółów, aby nie popsuć lektury książki, ponieważ naprawdę warto ją kupić i przeczytać.

Dlaczego jeszcze zachęcam do kupna i przeczytania „Drzewa kłamstw”? Powieść jest pięknie i bardzo przemyślanie skomponowana, autorka wmanewrowała bardzo oryginalny pomysł, jakim jest tytułowe drzewo, a które posłużyło Faith do zemsty. Bohaterki, matka  i córka, to kolejny powód do przeczytania. Ciekawie i ambitnie wpisują się w rys feministyczny, tym bardziej że akcja rozgrywa się w XIX wieku. Do dziś mam je w pamięci – ich zachowanie, zupełnie kontrastowe, ale w jednym były identyczne – w stosunku do mężczyzn.

Jeśli lubicie klimaty neogotyckiej Anglii, jeśli lubicie tajemnicze śmierci i wypadki, jeśli lubicie piękny język i mistrzowski styl literatury, jeśli lubicie ciekawe, inteligentne i błyskotliwe postaci – ta książka jest dla Was. Ta powieść kipi nietuzinkowością, oryginalnością, napięciem i nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Wszystko może się tu zmienić, bo – jak się okazuje – możemy świetnie manipulować rzeczywistością i ludźmi, wystarczy tylko... skłamać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sienkiewicz - celebryta i pięć razy Maria

Henryk Sienkiewicz zawsze podobał się kobietom i on wybierał te szczególnie piękne i urocze. Pierwszą była Maria Keller, z którą już prawie miał się ożenić, gdyby nie zbytnia szczerość w listach. Niepotrzebnie Sienkiewicz użalał się bogatej narzeczonej, że skąpi sobie w uzdrowisku w Ostendzie. Rodzice Kellerówny obawiali się, że przyszły zięć - bez porządnego fachu - nie zdoła utrzymać córki. Więc dostał pierwszego kosza. Po powrocie z Ameryki Sienkiewicz nie umiał usiedzieć na miejscu. Warszawa mu obrzydła, a ponieważ końskim zdrowiem też się nie cieszył, miał usprawiedliwienie. We Włoszech - druga ojczyzna - spotkał rodzinę Szetkiewiczów z córką Marią. Podchody trwały około roku. Obawy rodziców te same - brak stałej posady, brak pieniędzy. Pomocni okazali się przyjaciele, zwłaszcza Godlewscy, którzy „wychodzili” Sienkiewiczowi piękną i uroczą żonę. Małżonkowie uzupełniali się idealnie, rozumieli się wspaniale. Marynia, która też przejawiała talenty literackie, była surow...

Pomysł na kreatywne lekcje biblioteczne

Czołem! Dzisiaj nie będzie czystej recenzji książki. Będzie pomysł na zajęcia biblioteczne. Kilka lat temu dowiedziałam się od uczniów o pierwszym (?) polskim gamebooku. Zaczęłam szperać w internetach co to jest gamebook - sprawa okazała się banalnie prosta. Gamebook to rodzaj książki, który pozwala czytelnikowi utożsamić się z bohaterem i kierować akcją. Każdy paragraf daje kilka alternatyw. Co daje to uczniowi? Uczy się dokonywać wyborów, analizując sytuację. Ostatnio na zastępstwach zapoznaję uczniów z historią Janka, małego powstańca. Gamebook autorstwa Macieja Słomczyńskiego i Beniamina Muszyńskiego odznacza się zawrotną akcją i dość trudnymi wyborami - pozostać człowiekiem czy służba "żołnierska"? Uczniowie wczuli się w postać młodego Zawiszaka i udało im się tak pokierować jego losami - żywo przy tym dyskutując - że doszedł do finału żywy, choć nieco poobijany. Sami byli zaskoczeni, jak bardzo dali się "wkręcić" w powstańcze klimaty. Mieli tylko jedn...

Siostrzana miłość w baśniowej scenerii i legendarnym czasie

Juliusz Słowacki, Balladyna Jak zachęcić uczniów do czytania tekstów kompletnie im obcych? Zwłaszcza tak zawiłych jak "Balladyna" Słowackiego... Sprawa wydaje się z góry przegrana, ale... "Balladyna" jest dobrym przykładem literatury fantastycznej (tak jest!), a także dotyczy problemu siostrzanej miłości/zazdrości. Ta uczennica, która ma siostrę, "Balladynę" powinna dobrze zrozumieć. Utwór ten napisał Juliusz Słowacki, autor dość trudnych liryków, poematów, dramatów. Trudność ta polega głównie na zawiłym języku naszpikowanym metaforami, symbolami, dowcipem, który w obecnych czasach nie musi być koniecznie zrozumiały. Niemniej, "Balladynę" - jeśli przerobi się ją na współczesny grunt - zaczyna się doceniać, zwłaszcza za wykreowanie głównej bohaterki, nie do końca typowego szwarccharakteru. Od czego zacząć? Słowacki, swoją wielką tragedię, stanowiącą część kronik historycznych Polski, umieszcza w odległych czasach. Tropem jest obecno...