„Kamienica”... czyli „świńskie” historyjki dla dzieci
Czy bohaterem książki dla dzieci może być świnia? Dlaczego by nie! Taka świnka jak z Kamienicy Pod Kopytkiem nawet powinna być i to jak najczęstszym. Pani Roksana, zresztą zawsze ma świetne pomysły, ale teraz przeszła samą siebie. Ja się na przemian śmiałam i wzruszałam. Ta książka jest w dechę!
Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Kamienica
Przeczytacie historię o „brudnej” tajemnicy mieszkańców Kamienicy Pod Kopytkiem, którą na światło dzienne wyciąga jedna z lokatorek. Świnki, jak to świnki, lubią obrzucać się błotem i w tej powieści dla dzieci zobaczycie te niemiłe praktyki (mowa, oczywiście o plotkowaniu i kalumniach!), ale zobaczycie też, jak działa mechanizm strachu i wstydu. Historia ta pokazuje również, jak zwyczajne świnie chcą zbojkotować świnkę niezwykłą tylko dlatego, że się różni. Tematyka bardzo aktualna...
Komentarze
Prześlij komentarz