Przejdź do głównej zawartości

Przed ostatnią bitwą

J.K. Rowling, Harry Potter i Książę Półkrwi

W poprzednim tomie przygód młodego czarodzieja Rowling odsłania tajniki propagandy, roli mediów w proklamacji kłamstw, fałszowaniu rzeczywistości. Opisuje również metody walki Voldemorta z czarodziejami. Voldemort nie wykorzystał przepowiedni, Harry udaremnił ten niecny czyn, jednak drogo za to zapłacił. W "Zakonie Feniksa" porusza nowe problemy, nowe wątki, puzzle zaczynają układać się w całość. Jeszcze tylko parę elementów.

Ten-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać zmienia taktykę. Wykorzystuje ucznia do przejęcia władzy. Którego? Nie trudno się domyślić. "Dar" Harry'ego chcą również wykorzystać czarodzieje "Zakonu...". Czy Harry oprze się antypatii, którą jawnie okazuje Severusowi Snape'owi? Albowiem to Snape będzie go uczył trudnej sztuki - oklumencji. W Hogwarcie pojawia się nowy profesor - wielbiciel elity - osób mądrych i sławnych. Nie jest to żadna tajemnica, z którego powodu Harry trafił do Klubu Ślimaka, tajemnicą jest wszak to, co ukrywa profesor Slughorn. To będzie tajna misja Harry'ego. Tymczasem, ci, którzy zawsze byli w cieniu, systematycznie działają na szkodę Hogwartowi. Niepokojące wizyty na  ulicy Pokątnej, samotne "spacery" po korytarzach Hogwartu, mrukliwość i niedwuznaczne komentarze - jaką rolę w walce ze złem odegra Draco Malfoy?

Zakończenie tomu może osłabić nadzieję w zwycięstwo dobra. Znając jednak przenikliwość, mądrość tego-który-się-poświęci, iskra nadziei zatli się w najciemniejszym kącie. Rowlnig pisze o zaufaniu, o granicach możliwości każdego, który musi ostatecznie stanąć przed ważną decyzją. Decyzją będącą jednocześnie bolesnym końcem beztroskiego dzieciństwa. Decyzją będącą próbą ekspiacji za dawne czyny, które niosły tragiczne w skutkach konsekwencje. "Harry Potter i Książę Półkrwi" to opowieść o poświęceniu w imię dobra, to okrutna walka zła i jego bezwzględnych metod, wykorzystujących również dzieci, młodzież. Mimo iż tom jest ponury, trzyma w napięciu i podobnie jak tocząca koło Fortuna - raz czytelnik ma wrażenie, że świat magii przepadł z kretesem, raz że tląca się nadzieja bije większym blaskiem. Dla autorki takie uczucia jak miłość, przyjaźń, lojalność, zaufanie skutecznie oprą się złu. Ale ono atakuje coraz silniej, celniej i boleśniej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sienkiewicz - celebryta i pięć razy Maria

Henryk Sienkiewicz zawsze podobał się kobietom i on wybierał te szczególnie piękne i urocze. Pierwszą była Maria Keller, z którą już prawie miał się ożenić, gdyby nie zbytnia szczerość w listach. Niepotrzebnie Sienkiewicz użalał się bogatej narzeczonej, że skąpi sobie w uzdrowisku w Ostendzie. Rodzice Kellerówny obawiali się, że przyszły zięć - bez porządnego fachu - nie zdoła utrzymać córki. Więc dostał pierwszego kosza. Po powrocie z Ameryki Sienkiewicz nie umiał usiedzieć na miejscu. Warszawa mu obrzydła, a ponieważ końskim zdrowiem też się nie cieszył, miał usprawiedliwienie. We Włoszech - druga ojczyzna - spotkał rodzinę Szetkiewiczów z córką Marią. Podchody trwały około roku. Obawy rodziców te same - brak stałej posady, brak pieniędzy. Pomocni okazali się przyjaciele, zwłaszcza Godlewscy, którzy „wychodzili” Sienkiewiczowi piękną i uroczą żonę. Małżonkowie uzupełniali się idealnie, rozumieli się wspaniale. Marynia, która też przejawiała talenty literackie, była surow...

Pomysł na kreatywne lekcje biblioteczne

Czołem! Dzisiaj nie będzie czystej recenzji książki. Będzie pomysł na zajęcia biblioteczne. Kilka lat temu dowiedziałam się od uczniów o pierwszym (?) polskim gamebooku. Zaczęłam szperać w internetach co to jest gamebook - sprawa okazała się banalnie prosta. Gamebook to rodzaj książki, który pozwala czytelnikowi utożsamić się z bohaterem i kierować akcją. Każdy paragraf daje kilka alternatyw. Co daje to uczniowi? Uczy się dokonywać wyborów, analizując sytuację. Ostatnio na zastępstwach zapoznaję uczniów z historią Janka, małego powstańca. Gamebook autorstwa Macieja Słomczyńskiego i Beniamina Muszyńskiego odznacza się zawrotną akcją i dość trudnymi wyborami - pozostać człowiekiem czy służba "żołnierska"? Uczniowie wczuli się w postać młodego Zawiszaka i udało im się tak pokierować jego losami - żywo przy tym dyskutując - że doszedł do finału żywy, choć nieco poobijany. Sami byli zaskoczeni, jak bardzo dali się "wkręcić" w powstańcze klimaty. Mieli tylko jedn...

Siostrzana miłość w baśniowej scenerii i legendarnym czasie

Juliusz Słowacki, Balladyna Jak zachęcić uczniów do czytania tekstów kompletnie im obcych? Zwłaszcza tak zawiłych jak "Balladyna" Słowackiego... Sprawa wydaje się z góry przegrana, ale... "Balladyna" jest dobrym przykładem literatury fantastycznej (tak jest!), a także dotyczy problemu siostrzanej miłości/zazdrości. Ta uczennica, która ma siostrę, "Balladynę" powinna dobrze zrozumieć. Utwór ten napisał Juliusz Słowacki, autor dość trudnych liryków, poematów, dramatów. Trudność ta polega głównie na zawiłym języku naszpikowanym metaforami, symbolami, dowcipem, który w obecnych czasach nie musi być koniecznie zrozumiały. Niemniej, "Balladynę" - jeśli przerobi się ją na współczesny grunt - zaczyna się doceniać, zwłaszcza za wykreowanie głównej bohaterki, nie do końca typowego szwarccharakteru. Od czego zacząć? Słowacki, swoją wielką tragedię, stanowiącą część kronik historycznych Polski, umieszcza w odległych czasach. Tropem jest obecno...